NORWEGIA, d1-3, d4, d5, d6, d7, d8, d9, d10, d11, d12, d13, d14 -15
DZIEŃ CZWARTY (ODCINEK 368 KM)
• kurchany wikingów na wybrzeżu • zdradliwe morskie skały • niemieckie bunkry i daremna wędrówka • forteca która okazała się być czymś innym • huragan i bajkowa latarnia
22.VI Pobudka o godz. 9:05, szybie śniadanie na pysznych swoiskich produktach Gosi i ruszamy do Kongsberg w którym znajduje się zabytkowy kościół metodystów (można go obejrzeć po drodze). 12:40 docieramy do Larvik i Bøkeskogen. W Larvik dojeżdżamy do cyplu Molen, pięknej kamienistej plaży. Znajduje się tu ogromy kurhan. Dojście do morza jest usłane mniejszymi lub większymi głazami. Kierujemy się na ten największe, są to ogromne skały poprzecinane klifami pośród które wpływa wzburzona woda. Ich łagodne zakończenie zachęca do zejścia nad wodę, są jednak bardzo śliskie i trzeba uważać. Warto odwiedzić to miejsce. Znajdują się tu także bunkry niemieckie z okresu Ii wojny. Dotarcie do niektórych jest jednak utrudnione i z samego cypla niemożliwe o czym przekonujemy się odbywając dłuższą wędrówkę w kierunku jednego z nich. Znajdują się prawdopodobnie w rękach prywatnych miłośników historii. Bøkeskogen to dość duży zadrzewiony obszar, miejsce dobre na odpoczynek. Znajdują się tu też kurhany, widoczne jako nieduże wzgórki skupione w kilku miejscach. Można sobie darować odwiedziny tego miejsca.
DODAJ KOMENTARZ